Jak pisaliśmy wcześniej w marcu uczyli się razem z nami uczniowie z Ukrainy. Szkolny Wolontariat we współpracy z p. Dyrektor i P. Przewodniczącą Rady Rodziców przygotował dla nich upominek "na wejście". Okazało się jednak , że zaplanowane spotkanie było raczej pożegnaniem. Uczniowie przenosili się do innych miejscowości, tam, gdzie ich mamy znalazły zatrudnienie. Zdążyliśmy jeszcze porozmawiać, uściskać się , wypić razem filiżankę herbaty... Rozstanie było jednak smutne. Już zawiązały się pierwsze przyjaźnie, wszystko stało się bliższe, bardziej zrozumiałe. I znów zmiana... I znowu w drogę...
Jakie wspomnienia towarzyszyły odjeżdżającym?
Serdeczność nauczycieli, troska i życzliwość dyrekcji i pracowników szkoły, koleżeńskość rówieśników, ofiarność rady rodziców. Tam, gdzie brakowało słów, był uśmiech... Dzieciakom podobało się w naszej szkole. Chętnie przychodziły na zajęcia. Chciały uczyć się języka polskiego. Chciały tu z nami pozostać.
Życzyliśmy sobie wzajemnie, byśmy mogli się spotkać w wolnej Ukrainie.
Pozdrawiamy Was serdecznie i trzymamy za Was kciuki.